Wpadka Volvo? Nie tym razem!

volvo xc90 2W ostatnim czasie media co rusz karmią nas sensacjami na temat kolejnych potknięć producentów samochodów z całego świata. Mogłoby się wydawać, że samochody celowo projektowane są w taki sposób, aby producent mógł na nich jak najwięcej zarobić, jednocześnie oszukując swoich klientów co do kolejnych parametrów tych aut. Z jakiegoś powodu takie wpadki omijają jednak Volvo.

Brak sensacji dla dziennikarzy

Ostatnia afera z koncernem z niemieckiego Wolfsburga dowiodła, że nawet nowoczesne samochody nie są tak bezproblemowe dla środowiska, jak to mogłoby się wydawać. Przypomnijmy – niemiecki koncern podawał nieprawdziwe informacje na temat emisji spalin swoich aut, oszukując w czasie testów. Wyobrażacie sobie teraz takie sensacje dziennikarskie na temat Volvo? Ostatecznie, Szwecja, czyli ojczyzna Volvo, jest synonimem dbałości o środowisko. Jeżeli taka afera dotknęłaby również Volvo, to cały świat motoryzacyjny stanąłby chyba na głowie, bowiem można byłoby powiedzieć, że zdarzyło się coś niemożliwego.


Bezpieczeństwo przede wszystkim

W zalewie negatywnych informacji na temat różnych wpadek producentów pojawiła się ostatnio pozytywna informacja na temat bezpieczeństwa współczesnych samochodów. Ostatnie testy Euro NCAP (instytucji zajmującej się przeprowadzaniem badań nad poziomem bezpieczeństwa nowych samochodów) dowiodły, że współczesne auta są coraz bezpieczniejsze. Pierwsze skrzypce w rankingach oczywiście gra jeden z najświeższych modeli szwedzkiej marki, czyli terenowe Volvo XC 90.

Wpadka Volvo

Źródło: Pinterest.com

Nie od dzisiaj zresztą wiadomo, że Szwedzi kojarzą się z bezpieczeństwem na najwyższym poziomie – Volvo od lat zdobywa najwyższe laury w tej dziedzinie. Tym razem, najnowsze dziecko szwedzkiej marki wręcz zachwyciło jurorów Euro NCAP, bowiem w niektórych kategoriach zdobyło maksimum punktów. Ot, spójrzmy choćby na kwestię systemów wspomagających kierowcę, czyli w języku Volvo, Safety Assist, a także system umożliwiający bezpieczne samoczynne hamowanie. To rozwiązania naprawdę innowacyjne, których nie ma jeszcze żaden producent, oprócz szwedzkiej marki. W tym wypadku, jurorzy Euro NCAP przyznali Volvo najwyższe noty, argumentując to tym, że samochód wykracza poza współczesny poziom wymagań tej instytucji! Co ciekawe, taka sztuka nie udała się w przeszłości jeszcze żadnemu producentowi. To pierwszy taki przypadek w historii! Słowem, auto bezpieczne zarówno dla kierowcy lub pasażerów, lecz również dla otoczenia. Inżynierowie szwedzkiej marki bardzo poważnie potraktowali kwestię ochrony pieszych – w tej dziedzinie, XC90 uzyskało ponad 70 punktów procentowych, co jest doskonałym wynikiem jak na SUV-a. Być może dziś już mało kto pamięta o tym, lecz jeszcze kilka lat temu SUV-y oraz auta terenowe uznawano za wyjątkowo niebezpieczne dla otoczenia. Nadwozie Volvo skonstruowano jednak tak, że w przypadku tego auta nie ma co mówić o jakimkolwiek zagrożeniu dla pieszych.

Volvo – synonim bezpieczeństwa

Tak samo jak Szwecja kojarzy się z kryminałami czy pedantyczną dbałością o środowisko naturalne, tak i Volvo stanowi synonim najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Tak dzieje się od lat i nawet mała wpadka Volvo z 2010 nie wpłynęła jakoś negatywnie na postrzeganie szwedzkiej marki jako producenta wyjątkowo bezpiecznych samochodów. A tak naprawdę, to w porównaniu z wpadkami w kwestii bezpieczeństwa, jakie zaliczali inni producenci (zainteresowanych odsyłamy do Internetu i zachęcamy do wpisania frazy “test łosia” do wyszukiwarki), to gafa Volvo i tak nie wpływała w jakiś znaczny sposób na bezpieczeństwo.

Volvo = bezpieczeństwo? Chyba tak już zostanie. Przypomnijmy zresztą, że to właśnie w autach Volvo po raz pierwszy stosowano różnego rodzaju rozwiązania mające poprawić bezpieczeństwo podróży. Przykładowo, Volvo jako pierwszy producent seryjnie montowało pasy bezpieczeństwa w obecnej formie czy poduszki powietrzne i to w czasach, gdy inni producenci oferowali takie elementy za naprawdę sowitą dopłatą!

Leave a Reply