Przemysł węglowy to gałąź należąca do ogromnej grupy przemysłu paliwowo-energetycznego. W świetle ostatnich demonstracji i zbliżających się problemów finansowych tej najważniejszej gałęzi polskiego przemysłu, która ma strategiczne znaczenie dla naszego kraju, warto zastanowić się nad promowanymi w mediach postulatami ograniczania i zamykania kopalni.
Przede wszystkim w telewizji i prasie przewija się wątek, jakoby w krajach rozwiniętych udział przemysłu węglowego wynosił poniżej 1/3, niemniej należy brać pod uwagę, iż nie posiadają one tak bogatych złóż, jak ma Polska, oraz trudniejszych warunków klimatycznych, które często wymuszają większe zużycie energetyczne (chociażby w kwestii ogrzewania mieszkań zimą). Restrukturyzacja jest dobrym rozwiązaniem, o ile przedstawi się alternatywne sposoby pozyskiwania energii (jak miało to miejsce w przypadku rodzimych paliw i złóż w innych krajach) i zatrudnienie dla zwolnionych górników. Bez uwzględnienia tych dwóch elementów nie można mówić o jakimkolwiek zamykaniu kopalni. Jedno jest pewne – polski przemysł węglowy wymaga dogłębnych i profesjonalnych reform, opracowanych i finansowanych przez wiele lat. Polska to największy producent węgla w Unii Europejskiej. Warto podkreślić, przemilczany w mediach fakt, iż gospodarka takich krajów jak Australia, Chiny, Indie, Japonia czy Stany Zjednoczone od lat z sukcesem bazuje na węglu kamiennym. Skoro im się udało, dlaczego i Polsce ma się nie udać?
Zalety polskiego przemysłu węglowego:
- Szeroka dostępność oraz stosunkowo niski koszt eksploatacji węgla;
- Funkcja społeczna: zapewnienie miejsc pracy, polepszenie warunków bytowych;
- Urbanizacja: rozwój miast i infrastruktury komunikacyjnej;
- Niezależność od dostaw energii zagranicznej;
- Duże pokłady surowca, największe w całej Unii Europejskiej;
Główne grzechy polskich kopalni węglowych:
- Zbyt wielkie rozdrobnienie firm;
- Zdecydowanie zbyt duża ilość kadry zarządzającej w stosunku do liczby pracowników kopalni;
- Zbyt mały nakład na badania naukowe i inwestycje w nowe rozwiązania przemysłowe;
- Zbyt wielka liczba pośredników, w wyniku których cena polskiego węgla jest droższa niż importowanego surowca;
- Rażące zaniedbanie zagranicznego eksportu;