Panowie, czy wiecie jak zadowolić kobietę? Nie mówię tutaj o odgrywaniu scen rodem z tanich komedii romantycznych, lecz o zwykłych, codziennych przyjemnościach, które uskrzydlą partnerkę. Wiadomo, że mężczyźni nie są uczuciowi, co staje się źródłem wielu damskich frustracji i zażaleń na partnera. Uchylę Wam rąbka tajemnicy zdradzając, co należy robić, by wybranka nie mogła oderwać oczu od swego mężczyzny i jednocześnie miała pewność, iż jest kochana bez potrzeby ciągłego mówienia o swoich uczuciach.
Wielkie szczęście można osiągnąć małymi kroczkami…
- Tak, wydaje się to banalne, ale kobiety naprawdę tego potrzebują. Nie muszą być to wielkie słowa, wystarczy kilka zdań w rodzaju: Jak ładnie dziś wyglądasz; Masz fajne buty; Zawsze podobały mi się Twoje gładkie dłonie.
- Pomagaj w pracach domowych, nawet tych najprostszych. Kobiety są niezłymi obserwatorkami i z pewnością dostrzegą wyniesiony worek ze śmierciami lub uprasowaną w szafie koszulę. To zajmie tylko kilka minut, jednak reakcja płci pięknej okaże się bezcenna.
- Zaskocz ją w kuchni! Ugotuj od czasu do czasu romantyczną kolację. Nie musi być to ekskluzywne danie, sam raz zaskoczyłem swoją ukochaną kolacją przy świecach, lampką wina i… spaghetti przygotowanym z praktycznie gotowego słoiczka. I wiecie co? Moja połówka była wniebowzięta!
- Rozmawiaj, nawet o tych prostych sprawach. Kobiety uwielbiają mówić i się zwierzać, wystarczy zwykłe pytanie o pracę lub spotkanie z koleżanką. I chociaż czasem jest to męczące, to jednak daje ogromne poczucie satysfakcji dla pań.
- Często, z zaskoczenia, bez przyczyny, dając buziak w policzek. Już nigdy nie usłyszysz, że zbiera Ci się na czułości tylko w jednym celu.
- Kupuj kwiaty. Raz na miesiąc, bez okazji. Na targu czy w sklepach można nabyć bukieciki w cenie 10-20zł. To naprawdę niewiele (mniej niż bilet do kina) za tak wielką radość w oczach naszych ukochanych pań.
Nie zaniedbuj kwestii intymnych!
- To bardzo ważna sprawa. Tak, my mężczyźni skupiamy się często na własnych przyjemnościach zapominając, iż panie potrzebują znacznie więcej czasu na przygotowanie się do samego aktu. Jak zadowolić kobietę? Nie mówię tu o orgazmie, lecz o samej czułości i bliskości, którą można osiągnąć dzięki długiej grze wstępnej. Panie to uwielbiają, naprawdę.
- Zapytaj partnerkę o jej fantazje, zabaw się w „niewolnika”, który będzie przez cały wieczór wykonywał jej rozkazy. Może się okazać, iż niepozorna dama przeobrazi się w żądną wrażeń wyzwolicielkę i męską pogromczynię.
- Nie miej obsesji szczytowania. Nie zawsze kobiety doświadczają orgazmu, a ciągłe zadawanie pytań Czy już? Skończyłaś? Może je tylko zdekoncentrować i zirytować.
- Podczas seksu powtarzaj, jak bardzo kochasz jej ciało, uwielbiasz włosy i marzysz o jej ustach. Efekty będą wręcz piorunujące, sami się o tym przekonajcie!