Drukarki 3D do niedawna były odkryciem zarezerwowanym wyłącznie dla dużych korporacji, które za ich pomocą usprawniały swoją produkcję. Dziś dostępne są tanie, niskobudżetowe drukarki przestrzenne do użytku domowego. Czy tego typu gadżet przyjmie się w codziennym życiu? Czy może jest to tylko przereklamowany produkt niespecjalnie użyteczny w zaciszu domowym?
Drukarki 3D i ich historia
Druk 3D został wynaleziony już w latach 80., na początku w postaci stereolitografii. W latach 90. stał się znany na przykład w branży projektowej przy wykonywaniu makiet czy też przez niektórych artystów. Stosunkowo niedawno drukarki 3D weszły do sprzedaży dla reszty społeczeństwa, stając się absolutnym hitem. Szybko rozwój tej technologii już niedługo sprawi, że każdy przeciętny człowiek będzie mógł posiadać taką drukarkę na własność i używać jej do dowolnych celów.
Jak działa drukarka 3D?
Drukarki 3D tworzą przedmioty, układając bardzo cienkie warstwy roztopionego plastiku, odtwarzając w bardzo precyzyjny sposób konkretny kształt trójwymiarowego modelu matematycznego. Plastik stosowany w drukarkach 3D ma postać cieniutkiej taśmy roztapianej w dyszy. Następnie zostają one niejako „wyplute” przez urządzenie w postaci kropelki o odpowiedniej średnicy. Droższe drukarki 3D pozwalają uzyskać ultracienką warstwę (nawet 0,014 mm), co umożliwia tworzenie bardzo precyzyjnych kształtów i krzywizn. W tańszych modelach warstwa może mieć jakieś 0,1 mm. Poza tym tańsze drukarki posiadają tylko jedną dyszę i umożliwiają drukowanie jednokolorowych przedmiotów, natomiast te droższe posiadają ich minimum dwie i mogą być zasilane taśmami o różnych kolorach. Najważniejszym czynnikiem wpływającym na jakość drukarki jest precyzja. Nawet minimalny błąd może powodować nakładanie warstw w niewłaściwy sposób, co skutkuje zdeformowanym wydrukiem.
Zalety i wady drukarek 3D
Największą zaletą drukarek 3D jest możliwość wytworzenia przedmiotu bez potrzeby budowania linii produkcyjnej. Ponadto drukarka 3D pozwala osiągnąć zdecydowanie bardziej urozmaicone kształty i precyzyjne konstrukcje niż przy pomocy maszyny wtryskowej. Zaletą jest również niższa cena wytworzenia pojedynczego przedmiotu. Przy masowej produkcji poniżej 1000 sztuk jest to zdecydowanie bardziej opłacalne rozwiązanie. Jeśli chodzi o drukarki 3D do domowego użytku, umożliwiają one produkcję różnych przedmiotów, od zabawek, po samodzielnie zaprojektowaną biżuterię. Niestety, największą wadą takich drukarek jest ich cena. Za najprostszą drukarkę tego typu zapłacimy aż 4.000 złotych i wcale nie gwarantuje nam ona idealnych, precyzyjnych wydruków. Oczywiście droższe urządzenia są pozbawione takich wad, ale kosztują nawet trzykrotnie więcej. Zatem nawet jeśli drukarki 3D na dobre zagoszczą na rynku, chyba tylko nieliczni będą mogli sobie na nie pozwolić.