Chyba każdy przepada za kotletami mielonymi. Dobre, zdrowe i domowe danie, które na dodatek można przyrządzić na wiele ciekawych sposobów. Dzisiaj chciałabym podzielić się z Wami pewnym przepisem na to danie, który całkiem niedawno odkryłam, a który jednak znacznie odbiega od tradycyjnego mielonego, jaki gotowały nasze mamy i babcie.
Oczywiste jest to, że kluczem do dobrego mielonego jest mięso. Musi być ono dobrze zmielone i pochodzić najlepiej z łopatki albo szynki – czyli tych „mało tłustych” części. Oczywiście, można kupić w sklepie gotowe mięso mielone albo poprosić o zmielenie w sklepie. Ja jednak zachęcam do zakupu maszynki do mielenia. Przykłady możecie znaleźć tutaj: http://www.tefal.pl/Przygotowanie-posi%C5%82k%C3%B3w/Maszynki-do-mielenia-mi%C4%99sa/c/meat%2Bmincers
Zakup takiego urządzenia pozwoli mieć pewność, że mięso będzie najwyższej jakości.
Składniki:
- szynka wieprzowa 500g
- bakłażan
- mała cebula
- ząbek czosnku
- jajko
- bułka tarta
- pieprz,
- sól,
- przyprawa do mięs
- olej do smażenia
Cebulę i czosnek obierz i posiekaj. Zeszklij na oleju i dodaj pokrojonego w kostkę bakłażana. Posyp solą i pieprzem, odstaw na kilka minut, aby wszystko wystygło. Do maszynki do mielenia wrzuć mięso. Później w misce wymieszaj mięso mielone, jajko i przyprawy. Możesz dodać trochę bułki tartej. Dodaj przestygniętego bakłażana, dokładnie wymieszaj. Teraz wystarczy uformować kotleciki i wszystko dobrze skleić. Kotleciki wystarczy już tylko wysmażyć na oleju aż się zrumienią ze wszystkich stron. Danie gotowe!